Mecenas Anna Grabowska wybroniła klienta od więzienia (pobił człowieka, który namawiał jego córkę do sprzedawania narkotyków) ? wywalczyła dla niego ugodę z prokuratorem: pół roku więzienia z zawieszeniem kary na 2 lata,?ale nie do końca jest przekonana czy dobrze zrobiła, bo córka klienta była jakaś osowiała jakby nie cieszyła się z tego, że ojciec nie pójdzie siedzieć?była jakaś wystraszona jakby on coś jej robił?
Opowiada o tym Klarze, gdy wpadają na siebie w restauracji Kesslerów?
Magda idzie do Pruskich?chce się podzielić z Markiem swoją opinią o tym, co jego dziadek robi Klarze ? mówi mu, że to jest bardzo nie w porządku, bo ich już nic nie łączy, tak jej powiedziała siostra i ona jej wierzy,?ale Marek nie jest całkiem o tym przekonany?mówi, że widział ich ostatnio razem w szpitalu?Magda logicznie mu tłumaczy, że przecież razem pracują?trudno żeby unikali się jak ognia?tę wymianę zdań słyszy Monika, która niosła im na górę coś do picia?
Rano na śniadanie wpada do nich dziadek?Marek od razu przystępuje do ataku i pyta go czy naprawdę chce wyrzucić ze szpitala Klarę?.