Sylwia jakoś dziwnie szczęśliwa wchodzi na klatkę schodową?nagle zamiera z przerażenia, bo za nią znajduje się Ernest?łapie ją boleśnie za zranione nadgarstki i ostrzega, że ma do Kamila takie samo prawo jak ona, bo jest jego ojcem?ona odpowiada, że jej syn jest dorosły i sam podejmuje decyzje?Ernest mówi, żeby się tak nie cieszyła, bo naprawdę nie tak łatwo odejdzie z jej życia a i teraz może z nią zrobić, co mu się będzie podobało i nic na to nie poradzi?a potem spokojnie odchodzi przesyłając jej całusa?
Kamil wraca do domu i zastaje matkę płaczącą i siedzącą po ciemku przy stole?powiedziała mu, co się stało?chłopak ma chęć iść do niego i po prostu sprać go, ale matka nie chce zostać całkiem sama jak go zamkną?muszą to rozwiązać w inny sposób?Sylwia opowiada o wszystkim komisarzowi Wilkowi a on wzywa Ernesta na rozmowę?Krupa jest spokojny i bardzo pewny siebie?doskonale wie, że policjant nic na niego nie ma, bo już by siedział, a skarga Sylwii jest trudna do udowodnienia?wychodzi z komisariatu bardzo z siebie zadowolony?Ewa Kessler umawia się do klubu z Hubertem Palewiczem?