Możemy wiele dyskutować na wiele tematów, nawet o grach komputerowych, uważam jednak, że młodzi ludzie, powoli zatracają granicę, między fikcją, a rzeczywistością. Nie chciałbym tutaj nikogo niepotrzebnie oceniać, jednak stajemy na progu wielkich zmian, do których musimy się przygotować. Nasze życie, to nie tylko gry przeglądarkowe które pomimo coraz większego abonamentu, oraz informacji na temat wyzysku na nim osiąganego, przyciągają rzesze graczy z każdego regionu naszego świata. Mamy zatem przykład tego, co w internecie coraz częściej spotykane, gier komputerowych, mające kosztem naszych pieniędzy, czasu wolnego, a czasem nawet życia prywatnego, zagwarantować nam zajęcie. Mam nadzieje, ze z roku na rok, coraz mniej osób, będzie zapatrzone w tego rodzaju gry komputerowe, i do tego, jak podają statystyki, ludzie robią to kosztem wolnego czasu. Rozumiem, gdyby go mieli za dużo, ale niemal każdy kogo znam, narzeka na jego deficyt, więc albo kłamiemy, ze względu na to, że nie potrafimy pogodzić się z własnym losem, albo wstydzimy się tego co robimy.